top of page

Przeznaczenie

         CZY ISTNIEJE PRZEZNACZENIE?

 

 

WSTĘP

 

Czy istnieje przeznaczenie? Odwieczne pytanie, które podzieliło chrześcijan na zwolenników i przeciwników powyższej teorii. Zwolennicy twierdzą, że przeznaczenie jest to z góry zaplanowana historia ludzkości, od której nie ma odwrotu, a świadczą o tym proroctwa, o przyjściu mesjasza, o końcu świata i inne, to Bóg zaplanował przyszłość, potem spisali ją prorocy. Wiadomo, że Bóg jest nieomylny i nie cofnie tego, co zaplanował, więc niezależnie cokolwiek byś robił, to i tak nie zmienisz tego, co Bóg zaplanował i zapowiedział. Przeciwnicy przeznaczenia twierdzą, że przeznaczenia być nie może, ponieważ człowiek otrzymał od Boga wolną wolę, sam decyduje o swoim losie i o losie innych. Na potwierdzenie zacytować można tekst z Mat.28, "to uwierzy i ochrzci się.." Co dobitnie świadczy, że Bóg daje człowiekowi możliwość wyboru, wiara i zdecydowanie się na chrzest. /mowa tu oczywiście o chrzcie dorosłych, chrzest niemowląt jest nie biblijny i nie był praktykowany przez pierwszych chrześcijan/ Paweł jakby potwierdza powyższe stwierdzenia, gdy mówi,

 

"kto kradnie niech kraść przestanie" Efez.4,28

 

Gdyby istniało przeznaczenie to, to ten, co kradnie nie mógłby przestać kraść, bo tak jest mu przeznaczone. Aby podsumować dobitniej, zacytuje słowa samego Boga

 

"Oto stawiam przed tobą życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierz, przeto życie, abyś żył" 5Moj.30,19

Wybór należy do ciebie, nieprawdaż!

 

Skrajności

 

Często spotykam ludzi, którzy popadają w skrajność, na dnie ludzkiej duszy istnieją skłonności do pójścia w skrajność, słyszałeś lub sam w tym brałeś udział w popularnym stwierdzeniu: "nie jedź tego, bo ci zaszkodzi," w odpowiedzi usłyszysz:" to, co mam nic nie jeść", chociaż wszyscy wiedzą, że jak coś nie jest czarne, to wcale nie musi być białe, istnieją pośrednie też kolory. Co do predestynacji, czyli przeznaczenia, to ludzkość popadła w dwie skrajności, albo przeznaczenie istnieje albo w ogóle go nie ma, prawda jest pomiędzy jednym a drugim poglądem? Wyjaśnijmy sobie na początek, że przeznaczenie istnieje, ale jest ono ograniczone do odpowiednich sytuacji i osób.

 

Co to jest przeznaczenie?

 

To prawda, że pod tym terminem kryje się z góry ustalona norma dla wydarzenia, dla większości ludzi słowo to kojarzy się z wydarzeniem nieodwracalnym, takim, którego nie da się ani zmienić ani zatrzymać. Nie tak jest w rzeczywistości

 

Przykład:

Przyjechaliśmy do miasta, w którym planujemy rozpocząć ewangelizację, ale burmistrz i Rada Miejska są wrogo do nas nastawieni, ponieważ są oni wyznawcami skrajnej religii, cóż wtedy modlimy się do Boga, aby otworzył nam drzwi i serca, Bóg kieruje umysłami i uczuciami ludzi, i na czas naszej kampanii mamy szeroko otwarte"

wielu powie,:" ależ to nie jest przeznaczenie, raczej Boża odpowiedź na modlitwę," powiem ci, że się mylisz masz błędne zrozumienie przeznaczenia, czy ono jest? Zaplanowanym z góry wydarzeniem, i Bóg otworzył serca całego miasta razem z burmistrzem, zaplanował wydarzenia ewangelizacji, tak pokierował ludzkimi uczuciami, że mieszkańcy miasteczka, nie umieli myśleć inaczej, inne zajęcia były dla nich w tym czasie nieważne. Nie można powiedzieć skoro ktoś wpadł pod samochód to tak było mu przeznaczone "Bóg jest miłością" a nie mordercą, nie przeznacza człowiekowi nieszczęścia, raczej odsuwa się na bok, od tych, którzy go nie chcą, a dalsze losy człowieka są w rękach szatana lub jego własnych, pamiętajcie, że Bóg nie współpracuje z szatanem by torturować i zabijać ludzi.

 

Odpowiedź Biblii

 

Przykładem tego jest księga Salomona, która mówi:

 

"Odpowiedni czas i przypadek stanowią o powodzeniu ich wszystkich"Kaz.9,11

 

Czas i przypadek wielokrotnie decyduje o naszym losie, tak mówi Słowo Boże, nie ja. Przeznaczenie związane jest z Bogiem, jego błogosławieństwem lub przekleństwem. To pierwsze jak i drugie powiązane jest z ludem bożym i oba wypływają z miłości. Przekleństwo jest nie tylko karą, ale i rodzajem wychowania. Popatrzmy na owe błogosławieństwa, które jako przewidywanie, czyli proroctwo przepowiedział Bóg.

 

"Ponad miarę obdarzy cię Pan dobrem w twoim potomstwie, w rozpłodzie twojego bydła, w plonach twojej roli...Będziesz mógł pożyczać wielu narodom, ale ty sam nie będziesz pożyczał"

 

Podobnie ma się sprawa z przyszłymi przekleństwami, które miały by miejsce w tym samym czasie:

 

"To Pan niezwykłymi ciosami ugodzi ciebie i twoje potomstwo, ciosami potężnymi i długotrwałymi, chorobami złymi i długotrwałymi, i sprowadzi na ciebie wszelkie zarazy egipskie" 5Moj.28,11..59-60

 

Decyzja należy do człowieka, co wybierze gdyby istniało przeznaczenie w zrozumieniu skrajnej predestynacji, jedni i drudzy nie mieliby wyboru, błogosławieni nie mogliby odejść od Boga, a ci, co są pod przekleństwem, nie mogliby się nawrócić, po co Bóg stawiałby powyższy wybór. Proroctwo nie musi być przeznaczeniem, wizja przyszłości jest tylko przewidywaniem. Dla człowieka nie trudno jest przewidzieć, co ugotuje na obiad, lub, co będzie robił w dzisiejszym dniu i nikt nie nazywa tego przeznaczeniem, tak samo Bóg potrafi przewidzieć decyzję, postępowanie ludzi, nie tylko na jeden dzień, bo jego umysł jest doskonały, lecz na setki lat, do przodu. Jeżeli ty potrafisz zmienić zaplanowany dzień, tak Bóg może zmienić proroctwa, przykładem tego może być historia proroka Jonasza, prorok szedł przez miasto i głosił proroctwo, "za 40 dni Bóg zniszczy Niniwę", prorok nie namawiał do nawrócenia, on wyrok, usiadł na przeciw miasta by popatrzeć jak będzie niszczone, lecz Bóg zmienił decyzję, i postanowił nie zniszczyć miasta, cóż to proroctwo nie było przeznaczeniem nie odwołalnym i nie odwracalnym, i tak jest z każdym proroctwem, spełnienie jest w rękach Boga i naszych. Bóg przewiduje, jakie człowiek wojny poprowadzi i jakie tego będą skutki, jak będzie wyglądał świat po owej wojnie, wierzcie mi przeznaczenie nie ma tu nic do rzeczy, podobne jest to do szachów, ruchy na szachownicy można przewidzieć nawet do dziesięciu ruchów do przodu, po obu stronach, ale wystarczy, że ktoś zrobi nietypowy ruch lub pomyłkowy, i się okaże, że wszystkie 10 ruchów, które przewidzieliśmy, straciło aktualność, nigdy się nie wydarzy, bo od tej pory trzeba ustalić od nowa 10 ruchów. Tak to się ma do Biblii, te proroctwa, które dotyczyły okresu życia proroka i jego stulecia można przewidzieć z detalami, co do dalekich proroctw to dotyczą najważniejszych wydarzeń, bez szczegółów i te dalekie proroctwa są przeznaczeniem nie odwracalnym, są to takie, na które człowiek nie będzie miał wpływu, czyli nie może nic zrobić, aby je zmienić należą do nich powtórne przyjście Chrystusa, zmartwychwstanie sprawiedliwych, sąd, Nowa Ziemia i inne jest to związane z planem zbawienia i odkupienia człowieka, taki plan ułożył Bóg zanim powstał świat, możemy o Chrystusie przeczytać w 1Pio.1,20

 

"Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata"

 

nieodwracalnym planem było odkupienie człowieka, czyli śmierć za jego grzechy, a przewidywanie, dotyczy tych, co przyjmą z własnej woli to zbawienie, do zbawienia zostali przeznaczeni wszyscy ludzie na Ziemi, dlaczego na sądzie Bożym będą potępieni? Dlatego że nie przyjęli tego odkupienia, sami zadecydowali o pójściu za szatanem, odrzucili Bożą ofertę jako niezmienne przeznaczenie ustanowił Bóg sąd ostateczny, ale kto na tym sądzie będzie zdecyduje sam człowiek. Sumując to możemy powiedzieć, że przeznaczenie istnieje, ale nie narusza ono wolnej woli człowieka. Istnieje też przeznaczenie dla osoby, grupy osób, lub

 

Zniewoleni

 

Zacznijmy od pojedynczej osoby, proroka, który został jakby zniewolony przez Boga, np.: może mówić tylko to, co mu Pan nakazał, lub Bóg kazał mu się położyć na lewym boku i leżeć tak przez 390 dni Ezech.4,4-5 Proroka Jeremiasza ukształtował już w łonie jego matki i przeznaczył go na proroka. Jer.1,5 prorok skarży się nie raz na swój los, woła do Boga:

 

"Pochwyciłeś mnie i przemogłeś...A gdy sobie pomyślałem: Nie wspomnę o nim i już nie przemówię w jego imieniu, to stało się to w moim sercu jak ogień płonący, zamknięty w moich kościach. Mozoliłem się, aby go znieść, lecz nie zdołałem"Jer.20,7-9

 

o takiej osobie można śmiało powiedzieć, że istnieje dla niej przeznaczenie. Podobnie apostoł Paweł stwierdził, że zanim się urodził, Bóg wybrał go.

 

"Ale gdy się upodobało Bogu, który mnie sobie obrał, zanim się urodziłem i powołał przez łaskę swoją. "Gal.1,15

Czy można by jeszcze dokładniej określić czas wybrania nas przez Boga? W Efez.1,4 czytamy:

"W nim, bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem Jego w miłości. "

 

Tam w niebie, zanim stworzył ziemię, zanim powstała roślinność, nim pojawił się pierwszy człowiek, Bóg powołał nas do swojej misji. On przewidział przyszłość ludzkości i w nią wplątał swoje plany a w nich nas, zapytasz, czy to znaczy, że grzech został z góry ustalony? został przewidziany, nie ustalony, a to jest różnica, gdy weźmie się pod uwagę możliwość powstania grzechu, wówczas trzeba zastanowić się, co w takiej sytuacji dalej robić, jaki znaleźć wariant. Bóg przewidział, co z wolnej woli bez nacisku człowiek wybierze, dobro czy zło. Grupa ludzi z przeznaczeniem. Zbór apostolski posiadał wiele darów Ducha, jednym z nich jest dar ewangelizacji, człowiek obdarzony tym darem, nie posiada innych zainteresowań, żyję ewangelizacją, przez jego usta mówi Duch Pana, Biblia wspomina o ponad 20 darów różnorodnych, razem społeczność tworzyła siłę, była spełnieniem Bożych planów, jak prorok Jeremiasz tak i cały zbór wybrany i przeznaczony, dlatego też, apostoł Paweł napisał do zboru w Efezie:

 

"W nim, bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego w miłości. Przeznaczył nas dla siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa według upodobania woli swojej" Efez.1,4-5

 

teksty te mówią wyraźnie, że zanim świat powstał przeznaczył i wybrał według swojej woli osoby, którymi się posłuży w zboże. w Dziejach Apostolskich czytamy o przeznaczonych lub inaczej wybranych przed założeniem świata:

 

" Poganie słysząc to, radowali się i wielbili Słowo Pańskie, a wszyscy ci, którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego uwierzyli" Dz.Ap.13,48

 

Ci, co są opanowani Duchem nie popełniają grzechu jak to wspomina apostoł Jan:

", Kto z Boga się narodził, grzechu nie popełnia, gdyż posiew Boży jest w nim, i nie może grzeszyć, gdyż z Boga sie narodził" 1Jan.3,9

 

Wierzcie mi to jest słodka niewola, są też ludzie zniewoleni przez szatana, ale ci są torturowani i torturują innych, a gdy przestają być potrzebni zostają zabici, przeznaczenie to rodzaj zniewolenia. Nawrócony jest niewolnikiem Chrystusa, nie nawrócony niewolnikiem szatana, drogi pośredniej nie ma. Trzecim z wymienionych punktów to przeznaczenie dla całego narodu czy regionu, przykładem tego są Amalekici, których to skazał Bóg na zagładę, i chociażby sie nie wiem jak starali się, ich los był już przesądzony, nie mogli się nawrócić, ponieważ skoro Bóg zesłał na nich przekleństwo, to tym samym nie dał im ducha poznania swoich win, ani pragnienia szukania Boga, tym samym nie mogli, sie nawrócić, Innym przykładem jest Izrael, który został wybrany dla odkupienia i błogosławieństwa. Przykładem tego jest historia dwóch braci, którzy reprezentują narody, a zapisana jest ona w Rzym.9,11 a mowa o Jakubie i Ezawie..

 

" miała dzieci z jednym mężem, praojcem naszym Izaakiem, albowiem, kiedy się one /dzieci: Ezaw i Jakub/ j dobrego lub złego - aby utrzymało się w mocy Boże postanowienie wybrania, oparte nie na uczynkach, lecz na tym, który powołuje

 

 

Własna decyzja

 

Teraz gdzie w tym wszystkim jest wolna wola człowieka? Najlepszym tego przykładem jest tekst z 2 Tes.2,10-11

"Dlatego zsyła na nich Bóg ostry obłęd, tak, iż wierzą kłamstwu",

 

dlaczego? to wyjaśnia nam wiersz wcześniejszy, "ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić" Pan zatwardził serce faraona, bo ten nie przyjął prawdy, Judasz podjął decyzje przeciwko Chrystusowi. Chrześcijanin prowadzony Duchem Pana, a ilu wiernych chrześcijan odeszło od Boga? na króla Saula stąpił Duch Święty, był w zachwyceniu, wśród proroków 1Sam.10,6 ale później Duch odszedł od niego, to własna, osobista i niezależna decyzja człowieka sprawia, że Duch Pana wchodzi do naszego wnętrza lub z niego odchodzi, jego przeznaczenie i kierowanie naszymi krokami, jest powiązane z naszą decyzją. Bóg nie odbiera wolnej woli, nawet szatanowi, bo, po co wysyłał Mojżesza przed faraona, aby wypuścił lud skoro faraon nie miałby wyboru, Po co szatan kusił Jezusa na pustyni, gdyby nie miał możliwości skuszenia i pokonania go. Są trzy elementy, a może pięć, których człowiek nie może sam dokonać: nawrócić się, otrzymać chrzest Duchem Świętym, oczyścić się samemu z grzechu, ponadto mieć wiarę i żyć bez grzechu. Dążenie do świętości jest sprzeczne z naturą Adama, która pragnie zła. Samemu nie jesteś wstanie nic zrobić, urodziłeś się ze złem w środku, i tylko Bóg potrafi coś z tym zrobić, sama wiara w Boga i przestrzeganie wszystkich praw, nie wystarczy, a przykładem tego jest Nikodem człowiek wierzący w Boga, przestrzegający zasad swojego kościoła, członek Sanhedrynu, czyli najwyższej rady kościoła, a mimo to Jezus powiedział do niego, "musisz się na nowo narodzić"

 

"Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego, którzy narodzili się nie z krwi, ani cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga" Jan.1,12-13

 

W rękach Boga jest nawrócić ciebie, a w twoich rękach jest przyjąć to zbawienie, o twoją decyzje toczy się walka miedzy Bogiem a szatanem, zły będzie walczył o ciebie dopóki żyjesz, nie zrezygnuje po twoim nawróceniu, szczególnie walczy o nawróconych, bo tych w świecie już ma, poprzez rodzinę, znajomych, książki, filmy itp. ostateczna decyzja należy do ciebie, czy chcesz go teraz zaprosić do swego wnętrza, czy nie słyszysz jak teraz puka do drzwi twojego serca?, teraz jest chwila, czas dla ciebie, powiedz mu: Przyjdź Panie Jezu do mojego wnętrza, zapraszam cię, nawróć mnie, i daj mi twojego Ducha Świętego. wyznaj Panu wszystkie swoje grzechy z całego życia i proś, aby krew Jezusa, zmyła je wszystkie, a Duch niech zajmie miejsce grzechu, wyciągnij swoje ręce, jak dawny grzesznik w świątyni nad barankiem, /symbol Chrystusa/, który umierał za jego grzechy, tak i w tym momencie Chrystus umiera za twoje grzechy, chociaż działo to się na krzyżu, ofiara ta ma moc dzisiaj, jakby w tym momencie miała miejsce, do ciebie tyczą się słowa;

 

"On grzechy nasze sam na ciele poniósł na drzewo, abyśmy obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli, jego sińce uleczyły nas" 1Pio 2,24

 

Pamiętajmy o wolnej woli człowieka, gdyby grzech byłby przeznaczony przez Boga, to Adam zapytałby, dlaczego potępiasz człowieka za upadek skoro musiał upaść, bo nie dałeś mu wyboru, sąd nad bezbożnymi byłby bezprawiem, bo czy można potępić komputer za to, że ma takie a nie inne programy, skoro sami go tak zaprogramowaliśmy, a on nic z tym nie może zrobić? W przeznaczeniu, nawet w tym skrajnym, gdzie człowiek został zniewolony, Bóg pozostawił wolną wole człowiekowi i nie narusza godności jego wyboru. Bóg ukształtował nas już w łonie matki naszej, dał nam odpowiednie cechy i kwalifikacje do służby wówczas nowonarodzony człowiek, postępuje zgodnie ze swoim pragnieniem, nie nawróconymi wstrząsa sumienie, rozpacz, żyje w ciągłym psychicznym stresie, bo nie przyjął miłości Bożej do wypełnienia Jego woli, występuje wbrew temu, co ma zakodowane, każdy z nas ma zakodowane pragnienie miłości, piękna, wiarę, pragnienia Boga, nawet ci, co nigdy ni że jest ktoś nad nimi, w czystej formie ateizm nie istnieje, jest tylko bunt i zaparcie się Pana. Zastępują wiarę w prawdę wiarą w ewolucję, człowieka, wielu z nich uznaje przesądy, a parapsychologie uznaje się jako gałąź naukową. Bóg kieruje też i krokami, czy inaczej losami życia, też i niewierzących, przykładem tego jest król Medoperski Cyrus, poganin nie znający prawdziwego Boga, a czytamy o nim;

 

" o Cyrusie: On jest moim pasterzem, wykona całkowicie moją wolę"

 

Bóg nazwał pasterzem tego, który nie wypełniał jego przykazań. Nie został pasterzem z wiary, ale z wybrania, nie widząc o tym wypełniał wole Bożą, dokładnie i po kolei. Chcąc dobrze wychować swoje dzieci, Bóg nie oszczędza im doświadczeń i przykrości, bacznie obserwuje doświadczanego, aż do momentu, w którym wie, że należy zakończyć próbę. Jeżeli glina nie zostanie wypalona i utwardzona, pozostanie tylko gliną, z której możesz kształtować figurę, ale wystawiona na deszcz rozpłynie się, ogień doświadczeń hartuje wierzącego, jak to jest napisane.

 

"A jeśli jesteście bez karania, które jest udziałem wszystkich, tedy jesteście dziećmi nieprawymi, a nie synami.. bo kogo Pan miłuje tego karze, I chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje."Hebr.12,8.6

 

Dlaczego miałby karcić obce dzieci, czy rodzice wychowują obce dzieci czy własne, kto narodził się z Boga, jest Jego dzieckiem, posiada Boże geny, autentycznie, nie poprzez adopcję, jesteśmy autentycznie narodzeni z Ducha, a nie fikcyjnie, czy tylko przyjęci na wychowanie. Adopcja dotyczy wszystkich chrześcijan, którzy się nawracają, ale później następuje nowonarodzenie z Ducha i wówczas stajemy się dziećmi Jego. Większość jest tylko adoptowanych, są wierzący, ale świeccy, całe życie brną w grzechach. Są oni sługami w Jego królestwie, a nie Jego dziećmi. Jezus powiedział do Nikodema:

 

" Kto się nie narodzi z wody i Ducha nie może wejść do Królestwa Bożego"

Jan 3,5 wielu błędnie odnosi to do nieba, nie ma tu mowy o niebie,

" lecz Królestwo Boże jest pośród was"Łuk.17,21

 

nie trzeba iść do nieba żeby być w Jego Królestwie. Co to jest królestwo i z czego się składa? z króla, z jego rodziny, synów i córek, dostojników, sług i reszty poddanych, którzy żyją w jego królestwie, a teraz przełożymy to na język niebiański. Królem jest Bóg, jego dziećmi są nowonarodzeni. Jego dostojnicy, którzy nie są członkami rodziny, ale są wokoło tronu, to aniołowie, słudzy to wierzący chrześcijanie, którzy nie narodzili się z Ducha, reszta poddanych to mieszkańcy innych światów. Dziwić może, że aniołowie, chociaż mądrzejsi i potężniejsi od ludzi, nie są Jego rodziną, ale czy któryś anioł miał możliwość narodzić się na nowo z Ducha? Ten przywilej stania się dzieckiem Boga, przypadł tylko człowiekowi, wniosek, że aniołowie powinni być na usługach człowieka i tak mówi Pismo o aniołach w

 

Hebr.1,14

" Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie?" BT.

 

Nie oznacza to, że są gorsi od człowieka, są innym rodzajem. Służyć nie oznacza bycia gorszym, Jezus całe swoje ziemskie życie służył człowiekowi czy przez to był gorszym, albo przestał być synem Bożym?. Królestwo posiada też prawa i zarządzenia, ale poddani Jego nie są w granicach jednego państwa, ponieważ Bóg jest władcą wszechświata, Jego panowanie sięga każdego zakątka kosmosu, w tym i Ziemi, ponieważ to On stworzył naszą planetę i do Niego ona należy, ci, którzy mu się nie poddają są buntownikami i złodziejami, ponieważ korzystają z darów, które Bóg stworzył na ziemi, nie płacąc za to. Mieszkają na Jego terenie bezprawnie, bo nie są poddanymi Jego królestwa. Jeżeli jesteś dzieckiem Bożym, to możesz się chlubić z przeznaczenia, bo jesteś przeznaczony do życia wiecznego z Bogiem, takie przeznaczenie dał Bóg wszystkim ludziom, ale nieliczni skorzystają z tej oferty, reszta odrzuciła takie przeznaczenie, i wybrała inne przeznaczenie dla szatana i jego aniołów, kto wybiera życie jest przeznaczony do zbawienia, a ty, co wybierasz? dlatego czytamy, że tych

 

"którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego uwierzyli" Dz.Ap.13,48

 

gdyby istniało przeznaczenie w ujęciu skrajnym, to ewangelizacja Pawła nie miałaby sensu, bo ci, co byli przeznaczeni na zagładę nie mieliby możliwości się nawrócić, wiec głoszenie ewangelii byłoby im nie potrzebne, a ci, którzy byli przeznaczeni do zbawienia, i tak byli już na to przeznaczeni, więc głoszenie ewangelii byłoby im nie potrzebne.

 

Boża mądrość

 

Bóg mógłby obdarzyć wszystkich chrześcijan darem prorokowania czy uzdrawiania, a jednak szpitale są pełne ludzi wierzących. Wybrał 12 apostołów a przecież 500 braciom ukazał sie po zmartwychwstaniu, to jest Boży dar wyboru. jak napisano:

 

", nad kim chce okazuje zmiłowanie"Rzym.9,18

Paweł nazywa dary Ducha, darami łaski 1Kor.12,4

"a Duch rozdziela każdemu poszczególnie, jak chce" 1kor.12,11

 

człowiek ma skłonności do komunizmu i egoizmu, uważa skoro jednemu dał Pan dar prorokowania to i wszystkim powinien to dać, skoro ten brat został obdarzony darem uzdrawiania to, dlaczego ja tego nie dostałem, i szybko dochodzimy do przekonania, że skoro ja tego nie dostałem, to znaczy, że wszystkie dary uzdrawiania są fałszywe, bo i ja bym je miał. Wspominam to, bo spotkałem kościoły, które mają właśnie takie poglądy, że dary Ducha były tylko w czasach apostolskich, i teraz nie ma ich prawa być, a te, co są, to ich nie ma, bo jak by były to by i u nas były, a nie wypada przyznać się, że, nie ma u nas Ducha Świętego, dlatego nie ma darów, ci, którzy w ten sposób walczą z Bogiem, o zaspokojenie swego egoizmu, też są częścią oblubienicy, ale jej tylną częścią, Do Boga przychodzi się z pokorą a nie z pychą i żądaniem. Zwróćmy uwagę na historię synów Zebedeusza, ich matka przyszła do Jezusa z prośbą, aby jeden z jej synów siedział po prawicy a drugi po lewicy w jego królestwie, odpowiedź Jezusa była odmowna " nie moja to rzecz, lecz Ojca mego, który da to tym, którym zostało to przez niego przygotowane"

 

Mat20,23 "którym przeznaczył"

 

jak mówi przekład Warszawsko-Praski. Synowie Zebedeusza chcieli po znajomości, objąć najwyższe urzędy, kto jaką pozycję zajmie w jego królestwie, zależy od Bożego upodobania a nie od stanowiska w kościele, czy doskonałej wiedzy biblijnej, cichy skromny i uniżony w Jego królestwie będzie wyżej niż nie jeden duchowny. Nie każdemu dana jest nawet ta sama miara Ducha, Elizeusz prosił Eliasza, aby mógł otrzymać część jego Ducha, co świadczy, że sam tego nie miał. Jest piękna myśl, którą swego czasu przeczytałem.

 

" Zanim Bóg stworzył niebo i ziemię, zanim powstała pierwsza roślinność i zanim stworzył Pan człowieka, w niebie odbyła się narada, aby ułożyć plan odkupienia człowieka, ten plan obejmuje nie tylko życie Zbawiciela i Jego powtórne przyjście, lecz ten plan obejmuje również tych, których to zbawienie dotyczy, nas żyjących w XXI wieku, wówczas zaplanował pracę dla każdego z nas w Jego dziele, ta praca jest przeznaczona dla ciebie, jedyna niepowtarzalna, którą nikt tak jak ty wykonać nie może, tobie została powierzona, i nim się narodziłeś wpisano ci uzdolnienia do wykonania jej, proś Pana, aby ci ją wskazał, wielu jest rozgoryczonych brakiem błogosławieństwa w swoim zawodzie, bo wykonują pracę, która im nie została przeznaczona, czy chcesz, aby ktoś, zrobił za ciebie pobieżnie, bo każdy plan zostanie wykonany, ty zrobisz to doskonale, dla tej pracy się urodziłeś, jeżeli jej nie wykonasz, to może również pozostać nie wykonana, bo są sprawy, które będą pominięte, ale ty zmarnujesz swoje życie i talent, a przy końcu powiesz: nie wiem, po co się urodziłem."

 

" Panie, pozwól mi znaleźć ścieżkę twojego przeznaczenia, tą najpiękniejszą z dróg, bo jestem już gotowy, wszystko, co mam oddaję tobie, moje ciało, ducha, duszę i wszystko, co należy do mnie jest już twoim, chociaż niewiele to i nędzne, użyj tego według swojej woli. Amen.

Bóg wykona swoje dzieło bez ciebie, ale ty straciłbyś skarb życia, najpiękniejsze chwile i wewnętrzną radość. Najsmutniejsze jest to, że, większość nawróconych nie potrafi cieszyć się tym, co ma, co zostało im dane przez Pana, skargi, niezadowolenie oraz chęci bycia kimś innym z innymi darami, wierz mi to, co posiadasz jest najlepsze, czy ty podziękowałeś Panu, za to, co masz? Niech Pan będzie z tobą.

 

Koniec

 

 

Przeznaczenie część II

 

"A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani. Bo tych których przedtem znał, przeznaczył właśnie aby, się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci, a których prze- znaczył, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił" Rzym.8,28-30

 

Czytamy tu o tych, którzy "według postanowienia jego są powołani" Pan postanowił powołać a celem jest, aby stali się podobni do Jezusa. Powołanie i wiara jest darem Pana, to Bóg nas wybrał a nie my Jego, kiedyś byliśmy pełni grzechu z wolą służenia złu, bo taką naturę odziedziczył człowiek po Adamie, w tej naturze ucieka się od Boga, a gdy usłyszy głos Boga kryje się wśród drzew ogrodu. Przypatrzcie się człowiekowi, który przychodzi na świat, a zrozumiecie naturę Adama, nie umie robić dobra, nie potrafi się dzielić, wszystko chce dla siebie, a wszystko, co dostanie w swoje ręce to z chęcią niszczy, z wiekiem musi się nauczyć miłości do innych, do tej pory zna miłość tylko dla siebie, rodzi się z nieznajomością i brakiem potrzeby Boga. W powyższym kontekście jakże bliskie są nam słowa apostoła narodów

 

"Przypatrzcie się, zatem sobie, bracia, kim jesteście według powołania waszego" 1Kor.1,26

 

Tych, których powołał, tych wcześniej i wybrał, i to On sprawia w nas chcenie i wykonanie, daje siłę do realizacji swoich planów, ciężko się, co niektórym pogodzić, że Bóg ma wolny wybór, kogo chce tego przywodzi do zatwardziałości, a nad kim chce nad tym się zmiłuje.

 

"Zaiste, więc, nad kim chce, okazuje zmiłowanie, a kogo chce, przywodzi do zatwardziałości.... A zatem nie zależy to od woli człowieka ani od jego zabiegów, lecz od zmiłowania Bożego" Rzym.9,18.16

"albowiem Bóg to według upodobania sprawia w nas chcenie i wykonanie" Filip.2,13

 

On nie narusz twojej wolnej woli, szanuje twój wybór, a już na pewno nie będzie cię zmuszał do służby dla siebie, jeżeli chcesz zgrzeszyć, masz taka możliwość, ostateczna decyzja należy do ciebie. Lecz o twoją wolną wolę toczy się bój, Bogu zależy na tobie, a szatan będzie ci podsuwał przed oczy zło, abyś je zaakceptował. Telewizja jest szczególnym medium w rękach złego, filmy o przemocy, morderstwach, pornografia mają jeden cel, abyś powiedział złu "tak" Uczynki są efektem twojej decyzji. Są grzechy przypadkowe czy ze słabości i gdyby nie duch Boży nie wytrwałaby żadna istota.

"

Który też utwierdzi was aż do końca, tak iż będziecie bez nagany w dniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wierny jest Bóg, który was powołał do społeczności Syna swego" 1Kor.8-9

 

Pamiętaj to nie ty szukałeś Boga, to On ciebie szukał i pozwolił ci się znaleźć, jak mówi Słowo Pana:

 

"Dałem się znaleźć tym, którzy mnie nie szukali, objawiłem się tym, którzy o mnie nie pytali. A do Izraela powiada: Cały dzień wyciągałem ręce swoje do ludu nieposłusznego i opornego" Rzym.10,20-21

 

Wiara też jest darem od Pana, Jezus jest sprawcą i dokończycielem wiary, wierzymy dzięki jego sile. Jak napisano:

 

"Patrząc na Jezusa sprawcę i dokończyciela wiary" Hebr.12,2

"którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły jego" Efez.1,19

 

Teraz do ciebie należy decyzja, czy chciałbyś swoją wolę oddać jemu, a nie tylko wolę, ale i całego siebie:

"Przyjdź Duchu Święty, pragnę ciebie, oddaje pod twoją kontrolę i na twoją własność moje ciało, duszę i ducha, mój umysł, mój język, wszystko, co do mnie należy, jest twoje, a szczególnie moją wolna wolę, weź ją i zamieszkaj w niej. Przyjdź Duchu Święty napełnij mnie i przelewaj się przeze mnie" Amen

 

 

WAM JEST DANE

 

"Dlaczego mówisz do nich w podobieństwach? A On, odpowiadając, rzekł: Wam dane jest znać tajemnicę Królestwa niebios, ale tym nie jest dane" Mat.13,11

 

"Powierzono wam tajemnicę Królestwa Bożego, tym zaś, którzy są zewnątrz, wszystko podaje się w podobieństwach. Aby patrząc, widzieli, a nie ujrzeli, i słuchając słyszeli, a nie rozumieli, żeby się czasem nie nawrócili i nie dostąpili odpuszczenia" Mar.3,11-12

 

Dziwne stwierdzenie, przyznacie, i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby stwierdzenia te odnosiły się do faryzeuszy, saduceuszy i uczonych w Piśmie, lecz tyczy się to ludu prostego, który go słuchał, to im nie dane jest zrozumieć, tajemnice królestwa, uczniowie pytali:, dlaczego mówisz do ludu w podobieństwach, i o tym mamy powiedziane na początku tego sprawozdania.

 

" zebrało się wokół niego mnóstwo ludu, dlatego wstąpił do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił do nich wiele w podobieństwach" Mat.13,2

"A wszystko mówił Jezus do ludu w podobieństwach, a bez podobieństw nic do nich nie mówił"Mat.13,34

 

Skoro ludowi nie dane było znać tajemnicę Królestwa Bożego, to, po co do nich przemawiał? Pamiętajmy, że dotyczy to i naszych czasów, Jezus postąpiłby tak samo i dzisiaj, On się nie zmienia. A tłum zebrał się spory, tak, że Jezus wsiadł do łodzi, aby widać i słychać go było daleko, dźwięki odbijały się od lustra wody i docierały do tych najdalej stojących. Tłum chciał słuchać, dlatego się zgromadził, szedł za nim, nawet na pustynne tereny, ponieważ w głosie Jezusa było coś pociągającego, słuchać go można godzinami, w przeciwieństwie do dzisiejszych mówców z wielkich ambon i kazalnic, którzy po godzinie przemowy, potrafią tak zmęczyć psychicznie ludzi, że słuchacze mają dosyć kazania na cały tydzień. W słowach Jezusa jest miód i oliwa, nawet, gdy mówi, aby inni nie zrozumieli. Wszystkim ludziom dane jest słuchać jego słowa, ale mądrość i zrozumienie daje Duch Święty, dla tych, którzy narodzili się z Ducha, dane jest rozstrzygać sprawy duchowe. Mądrość i zrozumienie jest darem, inaczej jednym z darów Ducha Świętego. Możnaby się pokusić o stwierdzenie, że tłum lubi słuchać, to, co przyjemne dla ucha, to, na co ma ochotę, lecz nie poddaje się wszystkim słowom Pana, przykładem tego jest, gdy zaczął do nich mówić, że będą jeść jego ciało i pić jego krew, to nie było przyjemne dla ucha, więc wszyscy jak jeden odeszli od Jezusa, zostali tylko uczniowie, których zapytał "czy i wy chcecie odejść?" Za apostołem Pawłem możemy zapytać: czy wszyscy mają dar uzdrawiania? Czy wszyscy mówią językami? I czy wszyscy mają dar poznania tajemnic Królestwa Bożego. Proszę nie mylić "daru mądrości" z wiedzą wyuczoną z książek, gdzieś głęboko w podświadomości waszej, odzywa się bunt, dlaczego wszyscy nie mają daru wiedzy o Królestwie? A już nie daj Boże jakby ci ktoś powiedział, że ty go nie masz. Czy nie jest tak?. Tłum jest jak dziecko, któremu możesz w najmądrzejszych słowach opisywać matematyczne pierwiastkowanie i potęgowanie, właśnie lud otrzymał skrawek wiedzy o Królestwie, gdy Jezus zaczął mówić o ciele i krwi, oni nie sięgali tak wysoko, mieli te swoje pięć lat, i rozumieli to, co widzieli w obrazkach, prawdą można i zabijać, Pan jest Bogiem mądrości i wie, co komu dać. Prawda wielu doprowadziła do samobójstwa i ruiny psychicznej, to, że miód jest zdrowy nie oznacza, że można go jeść bez ograniczeń, to, co zdrowe ma swoje normy i granice, które organizm zaakceptuje.

 

"Albowiem Bóg to według upodobania sprawia w was i chcenie i wykonanie" Filip.2,13

 

Ten tekst w pierwszej kolejności odnosi się do wierzących, a w drugiej do nie wierzących, chcenie i wykonanie daje Bóg, ale pomiędzy nimi jesteś ty z twoją wolną wolą. Może to dziwne, ale osobiście w sobie nie masz ani chcenia, ani możliwości wykonania, czyli bycia sprawiedliwym, On w nas sprawia jedno i drugie.

 

PANOWANIE

 

"Kimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę?. Czy stoi, czy pada, do pana swojego należy, ostoi się jednak, bo Pan ma moc podtrzymać go" Rzym. 14,4

 

Jakże często wyrywamy się, w gorącej wierze, i słusznym przekonaniu, aby ustawiać innych, zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą, masz wierzyć jak ja wierzę, i robić jak ja robię, masz myśleć jak ja myślę, czy nie jest to znany wam obrazek z życia wzięty, lecz nie tak ma być w kościele Pana. Panowanie nad innymi, jest znane w świecie, kierownik panuje nad podwładnym, szef oddziału panuje nad kierownikiem, a nad tym, dyrektor zakładu. Duchowny nie ma prawa panować nad wiernym, bo jest tylko jeden, który panuje: Chrystus i Bóg. Jeżeli duchowny panuje nad wiernym, wypada z łaski, a wy wierni, jeżeli poddaliście się panowaniu duchownych, wypadliście z pod panowania Chrystusa, nie chodźcie w niewoli ludzkiej, lecz w wolności Ducha służcie Panu, wolni od władców. Zbór Pana ma być organizmem a nie organizacją, jeżeli jakikolwiek zbór wiąże swoich wiernych przepisami i dyscypliną, to gdzie jest miejsce dla wolności Ducha, jeśli musicie podporządkować się regułą, jak święta, zwyczaje, tradycje, przepisy kościelne, jesteście niewolnikami a nie wolnymi, czy wierny przychodzi do kościoła, bo musi? Czy dlatego że chcę, jeżeli wierny modli się, bo musi, to jego modlitwa dla Boga jest obrzydliwa. Ci, którzy w kościele panują są pod przekleństwem, ponieważ odebrali Chrystusowi panowanie, duchowny jest sługą wiernych, a nie ich panem, ma im służyć radą, mądrością, pomocą. Jeżeli ktoś mówi, że czuwa nad trzodą, to daremnie się trudzi, napisano:

 

"Jeśli Pan domu nie zbuduje, próżno trudzą się ci, którzy go budują. Jeśli Pan nie strzeże miasta ,daremnie czuwa stróż"Ps.127,1

 

 

POMIĘDZY DECYZJĄ BOGA A NASZĄ

 

Bóg jest niezależny w swych decyzjach, i o tym trzeba pamiętać, w podświadomości niektórych wiernych tkwi przekonanie, że Bóg musi im dać, przykładem ludzkości jest Jonasz i Niniwa, prorok nie głosił upamiętnia, lecz zniszczenie, a kiedy Bóg zmienił decyzję, Jonasz chciał w tym momencie powiedzieć Bogu: nie wolno ci! A skoro nic w tym nie mógł zmienić, obraził się na Boga, to ludzka wyobraźnia stwarza sobie Boga na swój własny obraz, i jeżeli coś mi nie pasuje w tym obrazie, to albo On nie istnieje, albo nie chcę mieć z nim nic do czynienia. Kto tu, komu ma się podporządkować? Bóg nie musi nam nic dawać, nie ma wobec nas zobowiązań. Jeżeli daje cokolwiek, to z miłości, ponieważ chcę dać, zabiegaj o Jego względy, abyś otrzymał. Historia Jonasza jest przykładem charakteru człowieka, robi po swojemu, buntuje się, ucieka i w końcu obraza się na Boga, że nie postąpił według jego myśli. Bóg powiedział:

 

"Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje - mówi Pan," 55,8

 

Dzisiejsi chrześcijanie mają całkiem inny obraz sprawiedliwości, czy lepszy, w to wątpię, np.: oburza nas stosowanie kary śmierci dla mordercy a dla wiernego czasów ST nie zastosowanie kary śmierci wobec mordercy było złem i niesprawiedliwością. Psalmy są pełne surowych poglądów, czy któryś z współczesnych chrześcijan potrafiłby modlić się słowami psalmisty:

 

Ps.137

Córko babilońska, pustoszycielko! Błogosławiony, kto ci odpłaci to, coś nam wyrządziła! Błogosławiony, kto pochwyci I roztrzaska niemowlęta twoje o skałę."

 

Bóg nie sądzi nas za nasze poglądy, kulturę czy tradycję, powyżej wspomniane przekonania, to tylko ludzki sposób reagowania zgodny z sumieniem ówczesnego człowieka. Samson jest bohaterem wiary, ale dla współczesnego człowieka byłby draniem i mordercą, bo jak można by dzisiaj określić kogoś, kto w naszych współczesnych czasach wziąłby oślą szczękę i zabił nią 1000 osób, innym razem nałapał lisów przywiązał im pochodnie do ogonów i puścił je w zboże, aby się zemścić, to co robił było zgodne z jego sumieniem i zwyczajami ówczesnych czasów. Wspominam to by uświadomić, ze nasze przeznaczenie jest powiązane z warunkami, kulturą w której żyjemy, i jak powiedziałem ludzkie zwyczaje nie mają dla Boga znaczenia, bo nie jest to Boży sposób postępowania i myślenia, to jednak nie da się tego oderwać przy kontakcie z Bogiem i Jego planami dla nas.

 

REALIZACJA OBIETNIC

 

W Piśmie Świętym mamy podane przykłady dwóch wiernych mężów Bożych którym Pan odmówił ich prośby, należą do nich: Mojżesz i apostoł Paweł. Mojżesz usilnie i wielokrotnie błagał Boga aby mógł przekroczyć rzekę Jordan i wejść do ziemi obiecanej. Czytamy że Pan rozgniewał się na Mojżesza i powiedział:

 

" Dosyć! Nie mów już do mnie o tej sprawie"5 Mój.3,26

 

Apostoł narodów prosi Pana uzdrowi jego oczy, lecz Pan mu odpowiedział "dosyć ci na łasce mojej "dlaczego? Zgodnie z Jego wola, i tym co powiedział: "zmiłuje się nad kim się" zmiłuje się nad kim się zmiłuje". Bóg uzdrawia kogo chce, i wysłuchuje kogo chce , większość modlitw jest nie spełniana, On nie ma obowiązku dawać ci cokolwiek, możesz się teraz buntować i nie zgadzać się z tym, a i tak tego nie zmienisz, a buntowników Pan nie lubi, Bóg nie jest stworzony na twoja wyobraźnie, ani nie jesteś pępkiem wszechświata, aby Pan musiał dostosować się do twojej woli., jak napisano:

Jeśli bowiem kto mniema, że jest czymś, będąc niczym, ten samego siebie oszukuje" Gal.6,3

 

bottom of page